Zabijając burmistrz Lockwood Klaus niewątpliwie skierował na siebie uwagę pozostałych bohaterów. Niemniej jednak Jospeh Morgan w rozmowie z TV Guide powiedział, że zły Pierwotny nie będzie się niczym przejmował po powrocie serialu.
„W odcinku po przerwie [Klaus] sporo czasu spędza siedząc i odpoczywając, patrząc na krwawą jatkę jaka się przed nim odbywa”, mówi Morgan. „Pociąga za sznurki i czeka, co się stanie.”
Skąd taka nonszalancka postawa u kogoś, kto ma tylu wrogów?
W ciągu trwania tego sezonu nasi głównie bohaterowie zwrócili się przeciwko sobie przez sprawę poszukiwań prowadzonych Klausa. Najpierw Stefan (Paul Wesley) i Elena (Nina Dobrev) zerwali. Później Stefan dowiedział się, że między Damonem (Ian Somerhalder) i Eleną doszło do czegoś. Bracia Salvatore powinni się skupić, a zamiast tego martwią się o dziewczynę, dla której szukają lekarstwa. (Nie zapomnijmy wspomnieć o sprawie z więzią między Damonem i Eleną.) Bonnie (Kat Graham) próbuje odzyskać moc z pomocą podejrzanego profesora Shane’a (David Alpay), a Tyler (Michael Trevino) właśnie stracił matkę i armię hybryd. Jest jeszcze Jeremy (Steven R. McQueen). Jego nowe przeznaczenie jako łowca wampirów spowodowało wrodzoną nienawiść do jego przyjaciół, a co ważniejsze – do jego siostry. Więc tak, jeżeli chodzi o Klausa, to jest nawet bardziej niż szczęśliwy, że nie musi się skupiać na obecnych wydarzeniach.
„Nasi bohaterowie są ze sobą skłóceni. Gdyby mogli się zjednoczyć tak, jak to zrobili na koniec 3 sezonu, to może mieliby szansę [na zabicie Klausa], ale dopóki on może manipulować i zasiać wątpliwości w ich głowach, to oni nie będą w stanie zebrać się razem i pokonać go”, mówi Morgan. „Wszyscy już zapomnieli, że uśpili Klausa, ale on nie zapomniał. To jak ustawianie figur szachowych na planszy – każdy gra przeciwko sobie i wszyscy się kłócą!”
Ale życie Klausa wcale nie będzie takie łatwe w przyszłych odcinkach, zwłaszcza gdy jego zaciekła siostra Rebekah (Claire Holt) zostaje odsztyletowana i powraca jego wściekły brat Kol (Nathaniel Buzolic). Tych dwoje będzie miało z kimś do pomówienia i Klaus zdecydowanie nie jest wykluczony.
„Na początku Klaus i Kol zaczynają działać na tym samym obszarze, ale Kol zdecydowanie pojawił się [w mieście] ze swoimi własnymi celami i motywacjami”, mówi Morgan. „Kończy się na tym, że [rodzeństwo] kłóci się i grozi sobie wzajemnie, co staje się dość poważne.”
Jednak relacje między Klausem i Rebeką są nieco bardziej skomplikowane.
„To Klaus ją zasztyletował i wykorzystał ją w niewybaczalny sposób. [Teraz] obydwoje próbują wykoprzystać się za wzajem [do własnych celów], ale są także związani [rodzinną] miłością i [Klaus] czuje, że powinien ochronić [Rebekę] przed jej własnymi słabościami. Więc te wszystkie uczucia są tam wymieszane.”
Porównując ich relacje do prawdziwej dynamiki między rodzeństwem, Morgan dodaje, że [Klaus] może zawsze chcieć chronić Rebekę przed innymi, ale nie koniecznie przed jego gniewem na nią.
„Uważam, że to jest to, co dale ludziom przewagę nad Pierwotnymi, ta więź sięga jeszcze głębiej niż jakiekolwiek inne relacje”, mówi Morgan. „To tak jak wtedy, gdy ty możesz znęcać się nad swoim młodszym bratem, ale nikt inny nie może tego robić. Podoba mi się tok myślenia Klausa – oprócz mnie nikt nie może zasztyletować mojej siostry. To oznacza, że gdy ktoś zabije Rebekę lub Elijah – nie koniecznie Finna, [Klaus] nie przepadał za nim – to będzie awantura. Ale gdyby [Klaus] to zrobił, to byłoby w porządku.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz